cel czy marzenie ?
"Nie ważna długość drogi, lecz cel tej podróży"
"Nie ważna długość drogi, lecz cel tej podróży"
Na każdym etapie życia mamy różne cele. A może najpierw są to marzenia?
W zasadzie jaka jest różnica pomiędzy celami a marzeniami? jedno i drugie nie zawsze się spełnia. Podążając za marzeniami prawdopodobnie osiąga się swoje cele.
Rodzina. Zawsze marzyłam o rodzinie. Wydawało my się, że jak znajdę męża, który będzie spełniał moje oczekiwania to będę przy nim szczęśliwa do końca życia. Szybko się jednak przekonałam, jakie błędne było moje myślenie. Ale nie o tym będzie dziś.
Studia. Cel - moich rodziców. Zawsze powtarzali, że dopiero jak skończę studia będę naprawdę kimś. Wyciągając wnioski. Jestem nikim nadal będąc człowiekiem. Czy błędem było nieskończenie studiów? napiszę. Obiecuje. Nie dziś.
Praca. Pracowałam w tak wielu miejscach, o! dobry temat na kolejny wpis, bo to ciekawe historie. Zawsze staram się osiągać postawione sobie cele w pracy. Nigdy nie było bariery, której nie umiałabym przeskoczyć. Wszystko można zdobyć ciężką pracą, pod warunkiem, że wiesz co chcesz osiągnąć.
Dom. To jest mój największy cel.
Mieć miejsce, w którym zawsze będę mogła się schować, gdzie odnajdę swój kąt.
Pieniądze.
Moje cele na dziś:
Wybudować dom marzeń.
Otworzyć swoja małą firmą, która nawet jeśli okaże się niepowodzeniem, to przyniesie mi satysfakcje, że mimo niedokończonych studiów, miałam pomysł i sama go zrealizowałam.
A gdzieś pomiędzy namacalnymi sprawami, odnaleźć siebie i bycie szczęśliwą. Co daje mi szczęście?
Do następnego.